Alastor (z mitologii starożytnej Grecji: żądny zemsty duch zamordowanego) powstał w Kutnie, w roku 1986. Tworzyli go wówczas: Waldemar Osiecki - gitara, Mariusz Matuszewski - gitara, Grzegorz Frydrysiak - bas, Sławomir Bryłka - perkusja oraz Robert Stankiewicz - wokal. Zespół ma na swoim koncie występy na wszystkich większych festiwalach metalowych oraz rockowych: Metal Battle, Metalmania, FMR Jarocin, Rock Festiwal Węgorzewo, Strash'ydło w Ciechanowie, Mayday Festiwal, Dramma, Wojna z Trzema Schodami, Summer Dying Loud, Rock&Rose Fest, Hunter Fest i wiele innych.
Alastor koncertuje razem z wieloma zespołami zaliczanymi do ścisłej polskiej i światowej czołówki: Nasty Savage, Exumer, Living Death, Sodom, Kat, Turbo, Wilczy Pająk, Dragon, Flotsam&Jetsam, Exodus, King Diamond, Death Angel, Holy Moses, Benediction...
W roku 1989 światło dzienne ujrzał debiutancki longplay "Syndroms of the Cities", wydany przez włoską wytwórnię Metalmaster w całej Europie. Polskojęzyczna wersja płyty pojawiła się w roku następnym tylko pod postacią kasety, wydanej przez firmę Polmusic. Współpracę z katowickim MMP (Metal Mind Productions) kończy nagrana w roku 1990 płyta "Przeznaczenie", rok później zarejestrowana jako "The Destiny". Zastój we współpracy spowodowany był - jak twierdził MMP - "brakiem koniunktury" na prezentowaną przez zespół muzykę i przyczynił się do wygaśnięcia współpracy. Alastor nie składa broni - dalej tworzy, koncertuje.
W roku 1992 wydaje kasetę z nowymi propozycjami w Carnage Records "Garage'92 - Live sesion". Po kilku występach na deskach jarocińskiego festiwalu, to w roli gwiazdy, bądź zespołu konkursowego (taki to był wówczas muzyczny rynek) Alastor stanął, w sierpniu 1993 roku, do konkursu festiwalowego. Zwycięstwo w Jarocinie przyniosło płytę "Zło" wydaną przez Loud Out Records. Czas płynął, Alastor stał się kwartetem i już bez Osieckiego stworzył w 1997 roku płytę "Żyj, Gnij i Milcz", którą wydał label firmy Morbid Noizz - Sound Factory Records. Dobre recenzje płyty nie poparte promocją sprawiły, że materiał przepadł metalowym tyglu, a zespół zawiesił działalność.
W roku 2002 miała miejsce pierwsza próba powrotu. Na miejsce Osieckiego w zespole pojawił się Radek Zwoliński z gostynińskiego Spin, lecz dobre chęci nie wytrzymały konfrontacji z rzeczywistością. Nie wszyscy wytrzymali życiowe przeszkody, zmienił się skład. Już bez Frydrysiaka, do działań żelaznej, starej gwardii (Bryłka, Stankiewicz, Matuszewski) zostali zaproszeni: Jacek Kurnatowski - bas (ex Spin) oraz Marcin "Crowbar" Bilicki - gitara (ex-Projekt Q). W 2009 roku zespół nagrał płytę "Spaaazm". W między czasie do składu wrócił Radek Zwoliński tym razem w roli basisty.
W 2010 roku nowym wokalistą został Mish Jarski (ex-iXion, ex-Briff), który zastąpił Roberta Stankiewicza. Latem 2011 roku nasąpiła kolejna zmiana w składzie - Radka Zwolińskiego zastąpił Jakub Kubasiński. W tym składzie, po serii udanych koncertów, jesienią 2011 roku zespół nagrał w podolkuskim ZED Studio materiał na kolejną płytę pod tytułem "Out of Anger".
Początek 2012 r. to kolejne niespodzianki kadrowe - po 6 latach zespół opuścił Marcin "Crowbar" Bilicki, a jego miejsce zajął Artur "Naho" Banach. 17 września 2012 r. miała historyczne reedycja pierwszych albumów zespołu - nakładem wytwórni Metal Mind Productions ukazała płyta "Syndroms of the Cities", a także (po ponad 20 latach od nagrania) światło dzienne ujrzał album "Destiny". 12 listopada 2012 r., również nakładem MMP, wydany został najnowszy album zespołu - "Out of Anger" (26 listopada 2012 r. miała miejsce jego europejska, a 15 stycznia 2013 r. amerykańska premiera).
Na przełomie stycznia i lutego 2013 r. basistę Jakuba Kubasińskiego zastąpił Tomek "Nordyk" Dobrzeniecki, grający wcześniej m.in. w płockiego formacji Hazael.
Rok 2013 był dla Alastora bardzo intensywny. Zespół zagrał liczne koncerty klubowe w wielu miastach Polski oraz zagościł na scenach festiwalowych (m.in. Summer Dying Loud, RockOZOwisko). Wystąpił również jako bezpośredni support legendy światowego metalu, Kinga Diamonda, podczas jego jedynego koncertu w Polsce. Alastor, przy współpracy z kutnowską Anti-Violent Agency zorganizował także pierwszą, bardzo udaną edycję festiwalu Rock&Rose Fest Kutno, której tradycja jest kontynuowana w kolejnych latach.
Po odejściu z zespołu Nordyka i Naha w lutym 2014 r., zespół skupił się na organizacji drugiej edycji Rock&Rose Fest Kutno, poszukując jednocześnie nowych muzyków. Po ich znalezieniu trwały intensywne próby celem opanowania przez nich materiału koncertowego, a na początku października 2014 r. ogłoszono oficjalnie Piotra Szoszkiewicza (gitara) oraz Mariusza "Metysa" Matusiaka (bas) jako nowych członków zespołu Alastor.
Rok 2015 oznacza przede wszystkim koncerty większego kalibru. M.in. na zaproszenie amerykańskiego zespołu Exodus, Alastor (u boku polskiego Turbo) wystąpił podczas polskiej części ich trasy.
Na przełomie 2016 i 2017 r. doszło do kolejnych zmian składu - odeszli Szycha oraz Metys, ale wrócił Naho. 26 sierpnia 2017 r., podczas Rock&Rose Fest Kutno organizowanego co roku m.in. przez Alastor, zespół świętował swoje 30 urodziny. Na scenie pojawili się byli członkowie zespołu, a także doszło do historycznego wykonania utworu "Nieprawdopodobne" w składzie, który pamiętają pierwsi fani - z Osą, Frycem i Stonkiem. Parę miesięcy później pojawił się również nowy basista - Wojtek "Wojtomierz" Milewski znany z wielu projektów min. Toxic Bonkers.
Rok 2018 przynosi szereg koncertów min. Z Kat i Roman Kostrzewski , Turbo oraz po wielu latach nieobecności występ w katowickim Spodku na 24 edycji festiwalu Metalmania 2018. Niestety problemy kadrowe stają kolejny raz na przeszkodzie grupy. W styczniu 2020 roku wokalista Michał Jarski kończy współpracę z zespołem. Stanowisko "gardłowego" ponownie obejmuje Robert Stankiewicz.
Niestety pod koniec roku 2021 Artur 'Naho' Banach odłącza się od drużyny A z przyczyn osobistych, jednakże pozostanie w wsparciu w nadchodzących koncertach.
Od listopada 2022 do maja 2024 roku, zespół ponownie pracował nad najnowszym materiałem w Zed Studio Tomasza 'Zed' Zalewskiego, Heinrich House Studio oraz nad wydaniem i promocją nowej płyty. Po jego nagraniu jednak drużynę opuszcza Robert Stankiewicz a premiera albumu "Nigdy nie było mnie tu" zostaje przesunięta na czerwiec 2024...